Spedycja lotnicza – Chiny uruchomią 200 nowych połączeń


Spedycja lotnicza
Spedycja lotnicza

Wygląda na to, że spedycja lotnicza będzie mogła zaoferować ponad 200 nowych tras, które połączą Chiny z innymi krajami. Rząd Chin koncentruje się na państwach zaangażowanych w program „Belt and Road” („Jeden pas, jedna droga”, zwany też Nowym Jedwabnym Szlakiem). To inicjatywa, która polega na rozbudowie sieci infrastruktury łączącej Chiny, kraje Azji Środkowej, Bliskiego Wschodu, Afryki Wschodniej oraz Europy.

Według szefa Administracji Lotnictwa Cywilnego Chin – Li Jiaxianga, mieszkańcy Chin mają obecnie do wyboru 663 międzynarodowe trasy obsługiwane przez przewoźników krajowych oraz zagranicznych, z których 369 zostało uruchomionych w 2015 roku. Tylko w listopadzie 2015 roku Chiny podpisały z 118 krajami obustronne umowy na świadczenie międzynarodowych usług lotniczych między ich terytoriami.

Mijający rok był jak dotąd najlepszy dla chińskich linii lotniczych oraz portów lotniczych, które osiągnęły zyski w wysokości 54,7 mld juanów. Dzięki szybkiej ekspansji sektora transportu lotniczego w krajach objętych inicjatywą „Belt and Road”, przewiduje się znaczny wzrost zysków w 2016 roku. Do tego należy dodać również rozpoczęcie produkcji samolotów pasażerskich (Transport lotniczy. Samolot made in China) i można stwierdzić, że Chiny na poważnie zabrały się za podbój rynku lotniczego i widzą w nim duży potencjał.

Koncepcja Nowego Jedwabnego Szlaku została przedstawiona w 2013 roku. Zakładała utworzenie sieci połączeń infrastrukturalnych, przede wszystkim korytarzy transportowych, pomiędzy Chińską Republikę Ludową a Europą. Składa się na niego trasa lądowa i morska. Z czasem Nowy Jedwabny Szlak zyskał na znaczeniu, stał się narzędziem chińskiej polityki zagranicznej. Używany jest przez Chiny w dialogu z wieloma krajami, jako symbol otwartości Chin na współpracę.

Jeśli interesuje Cię spedycja lotnicza do Chin przeczytaj artykuł: Eksport mleka: muzułmanie i Azjaci piją aż miło.

Źródło: www.chinadaily.com.cn

Wyceń eksport do Chin:


Brak komentarzy

Zostaw odpowiedź