Aż o 80% wzrósł w 2015 roku r/r Polski eksport do Meksyku. Chłonny, perspektywiczny rynek z grubo ponad stoma milionami mieszkańców może się jawić rodzimym producentom jako prawdziwe eksportowe eldorado. Co najchętniej kupują sympatyczni potomkowie Azteków?
Blisko 120 milionów mieszkańców i powierzchnią prawie 2 milionów kilometrów kwadratowych, w której na wydobycie czekają takie bogactwa naturalne jak srebro (1. miejsc na świecie pod względem wydobycia), miedź, cynk, złoto i gaz ziemny. Stąd popyt na urządzenia mechaniczne i elektryczne, niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania przemysłu wydobywczego. W pewnej mierze zaspokajają go polskie firmy, poszukujące nowych rynków zbytu. Jeśli wierzyć analitykom Banku Zachodniego WBK, finansującego polskie przedsiębiorstwa, że w ciągu najbliższych trzech lat, nakłady inwestycyjne na tę gałąź gospodarki sięgną – bagatela! – 25 miliardów dolarów, to z punktu widzenia Polski, Meksyk to eksport do Meksyku do potencjalnie istne eldorado.
Drugą kategorią towarów najczęściej przez Meksykanów sprowadzanych z Polski są części i akcesoria samochodowe – produkuje się tam pojazdy o wartości 3,4 mld USD rocznie, co oznacza siódme miejsce na świecie. Produkuje i z dużą dozą prawdopodobieństwa można przyjąć, że i sprzedaje na oba kontynenty amerykańskie. Eksperci twierdzą, że potencjał tego pięknego kraju jest wciąż przez polskie firmy niewykorzystany, a dodatkowo prognoza wzrostu na poziomie ok. 4% PKB rocznie w najbliższych latach wróżą świetlaną przyszłość. O skali rozwoju Stanów Zjednoczonych Meksyku – tak bowiem brzmi pełna nazwa – świadczy prognoza banku Goldman Sachs z 2010 – przewiduje ona, że w 20150 roku kraj ten osiągnie status 6. gospodarki świata! Sprzyjającą okoliczność stanowi z pewnością otwartość tamtejszego rynku. Obowiązująca umowa o wolnym handlu z Unią Europejską sprawia, że barier próżno szukać. Poza tym potencjał demograficzny całej Ameryki Łacińskiej pozwala przypuszczać, że baza konsumentów – inaczej niż w Europie – powinna sukcesywnie rosnąć, a członkostwo w NAFTA (North Atlantic Free Trade Association) jest – przynajmniej do pewnego stopnia – gwarancją prawnej przewidywalności. Przez Meksyk – eksportowe eldorado – na podbój Ameryk? Dlaczego nie. Ważne, by pamiętać, że na kontenerowiec pomoże się zapakować i zorganizować transport tylko SEAOO.COM 🙂
Wyceń eksport do Meksyku:
Brak komentarzy