Polscy meblarze nie zwalniają tempa – idą jak burza! Według prognoz ośrodka analitycznego B+R Studio, specjalizującego się w monitorowaniu zjawisk na tym rynku, eksport polskich mebli w 2016 wzrośnie o prawie 11 procent!
W ocenie ekspertów, taka dynamika wzrostu wywozu będzie się równać sprzedaży zagranicznej o wartości blisko 41 miliardów złotych. To szacunki, przygotowane we współpracy B+R Studio z Ogólnopolską Izbą Gospodarczą Producentów Mebli na podstawie baz Eurostatu.
W ostatnich latach przemysł meblarski poniósł znaczące nakłady na inwestycje, unowocześniające linie technologiczne. W rezultacie chyba się opłaciło, bo fakt, że eksport polskich mebli znajduje się wciąż na fali oprócz wysokiej jakości, czynnikach: szybkim dostosowaniu się do warunków gry rynkowej po trudach wznoszącej to w dużej mierze zasługa światowego poziomu wzornictwa i stale podnoszonej jakości rodzimej produkcji.
Niezmiennie polscy eksporterzy umacniają swoją pozycję na trudnych rynkach Europy Zachodniej. Największym odbiorcą polskich mebli są Niemcy, sporo sprzedajemy również do Francji, Holandii i Wielkiej Brytanii (choć w tym przypadku, po Brexicie, nie wiadomo, czego oczekiwać po zachowaniach konsumentów z Wysp).
W czym tkwi tajemnica sukcesu tej branży? Prezes Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Producentów Mebli, Jan Szynaka, przekonuje, że źródeł jej powodzenia w konfrontacji z konkurencją należy upatrywać w kilku, transformacji ustrojowej, elastyczności i sprawności realizowania dostaw do zagranicznych kontrahentów i w relatywnie niskich kosztach pracy.
Ponadto według analiz, w latach 2004 – 2015 wydajność pracy w tej gałęzi w Polsce zwiększyła się o około 3,6 procent, podczas gdy w Unii Europejskiej nastąpił spadek średnio o 0,4 proc.
Co prawda dla meblarzy, eksport polskich mebli pozostaje priorytetem, ale coraz istotniejszą rolę w wolumenie sprzedaży zaczyna odgrywać rynek wewnętrzny. Między innymi za sprawą galopującego rozwoju e-commerce. Polacy chętnie kupują w sieci. Także meble. Według obliczeń B+R Studio, w 2016 roku przeciętnie za kwotę 713 złotych.
Wracając natomiast do eksportu, SEAOO.COM jest od tego, żeby zadbać o techniczno-organizacyjną stronę przewozu mebli do zagranicznych kontrahentów 🙂
Przeczytaj także: Eksport mebli – polska potęga.
Brak komentarzy