Eksport żywności: niewykorzystany potencjał


Eksport żywności: niewykorzystany potencjał
Eksport żywności: niewykorzystany potencjał

Eksport żywności z Polski w krajach Unii Europejskiej cieszy się sporym wzięciem. Rodzimi producenci chcieliby rozwinąć ekspansję zwłaszcza na chłonne kierunki azjatyckie. Liczą przy tym przede wszystkim na gospodarczą dyplomację.

Jak bardzo Daleki Wschód jest przez polskich eksporterów niewykorzystany świadczy proste zestawienie: do Chiń trafiają towary o wartości 170 milionów dolarów amerykańskich, podczas gdy Czesi są odbiorcami polskiej żywności wartej… 1,2 miliarda (!) euro. Zważywszy na kolosalne dysproporcje w wielkości gospodarek obu krajów i potencjałów demograficznych, łatwo spostrzec jak wiele w temacie eksportu żywności na rynki azjatyckie jest jeszcze do zrobienia.

Oczywiście, gdyby to było takie łatwe, żywność z kraju nad Wisłą posyłana byłaby na Daleki Wschód całymi tonami. Nie jest, bo główną barierę stanowią niemożliwe do spełnienia przez znakomitą większość eksporterów przepisy fitosanitarne i weterynaryjne.

I tu pojawia się pole do popisu dla decydentów, którzy mogą sprawić, że część z owych ostrych uregulowań zostanie złagodzona albo w ogóle szlag je trafi, ku chwale i pożytkowi polskich eksporterów. Ponad cztery miesiące temu na tym blogu pisaliśmy o zamiarze powołania przez rządzących do życia Agencji Wspierania Eksportu – w skrócie AWE 😉 (czytaj: Eksport do Ameryki Południowej wesprze nowa agencja). Ostatnie pogłoski mówią o jej uruchomieniu od początku 2017 roku.

To jeden z instrumentów, mających długoterminowo wspierać eksport żywności i nie tylko żywności. Drugi to intensywne ostatnimi czasy kontakty z Chińczykami, z których „urodziło” się ponad 20 umów handlowych. Podobno do pierwszych oznak ożywienia w tym zakresie ma dojść już niebawem, bo we wrześniu za sprawą między innymi Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej (pisaliśmy o tym w poście Eksport na Jedwabynm Szklaku).

Do poszukiwania nowych kierunków zbytu powinna też skłaniać rodzimych producentów słabnąca dynamika sprzedaży żywności na rynki zagraniczne. W I kwartale 2016 roku wartość eksportu żywności wyniosła 5,6 miliarda euro i była zaledwie o 0,6 proc. wyższa niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. Dla porównania w 2015 ten wskaźnik rok do roku wzrósł aż o 5,5 procent. Eksperci oceniają jednak, że w dłuższej perspektywie – w dużej mierze dzięki taniejącej złotówce – nastąpi przyspieszenie.

Oby… Bo to także frukta dla spedytorów takich jak SEAOO.COM 🙂

Wyceń eksport do Chin:


Brak komentarzy

Zostaw odpowiedź