Gruzja i Ukraina ułatwiają transport euroazjatycki


Gruzja
Gruzja

Współpraca między Europą i Azją kwitnie? Moglibyśmy tak sądzić, patrząc na chęci rozwoju wzajemnego transportu na obydwu kontynentach. Do trwającego trendu dołączyły Gruzja i Ukraina, które uruchomiły linię do transportu kontenerów

W Europie szuka się kontrahentów zarówno wśród krajów Kaukazu, Bliskiego jak i Dalekiego Wschodu. Wystarczy wspomnieć o umowie handlowej pomiędzy Unią Europejską, a Japonią czy współpracą z Singapurem i Chinami. Teraz trend ma rozszerzyć jeszcze Gruzja i Ukraina.

Co zaplanowały obydwa kraje? Będą rozszerzać współpracę handlową i działać na rzecz skrócenia drogi pomiędzy Azją i Europą. Skorzysta na tym zarówno transport morski jak i kolejowy.

Gruzja stawia na transport intermodalny

Państwo z Kaukazu chce skracać współpracę przez transport intermodalny. Gruzja uruchomiła nową i regularnie funkcjonującą linię morską do transportu kontenerów pomiędzy Gruzją i Ukrainą. Co więcej, linią zajmują się gruzińskie koleje. Dzięki temu zdecydowanie łatwiej będzie dostarczyć kontener do konkretnego portu, przesłać i rozładować.

To skróci trasę i czas jaki potrzebny będzie do przesłania kontenera. Gruzja i Ukraina nie tylko będą miały do siebie bliżej, ale też zdecydowanie przyspieszą transport pomiędzy Azją i Europą. Szlak komunikacyjny pomiędzy tymi krajami był jednym z kluczowych dla euroazjatyckiego handlu.

Jak często Gruzja i Ukraina będą obsługiwały takie rejsy? Najprawdopodobniej raz w tygodniu, choć zleceniodawcy nie wykluczają większego obłożenia i uruchomienia kolejnych kursów. Na razie pierwszy kontener wyruszył w ramach współpracy już 18 października. Był to kontenerowiec z Ukrainy, który dotarł do portu w Poti.

Korzyści są wymierne

Łatwo możemy wyobrazić sobie, że wysłanie kontenera szynowego z Azji do Europy będzie dużo szybsze. Najpierw ładunek ekspresowo trafi do portu wyjściowego, później szybszą trasą do miejsca docelowego. Korzystna taryfa i szybka dostawa ładunków pozwolą też na korekty wybranej trasy morskiej.

Po pierwsze, kraje bez granicy lądowej na pograniczu Azji i Europy będą miały możliwość poszerzenia swojego handlu. Druga zaleta to to, że Gruzja i Ukraina uniezależnią swój handel i transport od Rosji. Po trzecie, doprowadzi to do wzrostu transportu kontenerów szynowych, a później poszerzenia handlu Azji i Europy, bez potrzeby proszenia się o pomoc Rosji.

To oczywiście szansa rozwoju również dla innych państw europejskich. Poszukiwanie nowych, bardziej ekonomicznych i szybszych tras jest jednym z wyzwań przed jakimi stoją specjaliści europejscy dotyczący transportu. Handel z Azją rozwija się z każdym miesiącem i poszukiwania nowych dróg z pewnością będą nieustannie trwały.

Państwa europejskie muszą natomiast inwestować w transport intermodalny. Tylko ten rodzaj (wraz z żeglugą śródlądową) daje możliwość pełnego wykorzystania potencjału handlowego i obniża koszty przesyłania kolejnych ładunków.