Pamiętacie czas, kiedy niusy o trefnych i groźnych dla zdrowia dzieci zabawkach z Państwa Środka otwierały serwisy informacyjne? Teraz takie buble raczej nie przejdą, bo import z Chin – jeśli dotyczy produktów w jakiś sposób niebezpiecznych – musi być wyposażony w oznakowanie CE. Zawsze jednak warto dokładnie prześwietlić dostawcę towaru z Dalekiego Wschodu, bo można się przejechać jak Zabłocki na mydle.
Oznakowanie CE (Conformite Europeenne) to dowód, że produkt spełnia wymagania rygorystycznych dyrektyw unijnych w zakresie bezpieczeństwa i może zostać dopuszczony do obrotu na rynku wspólnotowym. Istnieje szeroki katalog wyrobów, objętych wymogiem, ale w największym uproszczeniu można uznać, że dotyczy on urządzeń elektrycznych, elektronicznych, sprzętów medycznych i zabawek dla dzieci.
Dla wielu mniejszych producentów w tej sytuacji obowiązek szczegółowego opracowania dokumentacji projektowej i analizy ryzyka wpłynął na koszty wytwarzania, eliminując albo ograniczając ich udział w rynku.
Tak czy owak – bez znaku CE, jeśli import z Chin, w wielu wypadkach ani rusz. W razie braku odpowiedniego oznakowania, towar zostanie zatrzymany przez urząd celny i nie będzie dopuszczony do obrotu na obszarze Unii.
Firmy spedycyjne znają mnóstwo przykładów – mogą nimi sypać jak z rękawa – w których pewny swego importer kupuje od azjatyckiego kontrahenta produkt, sprowadza go, po czym budzi się z ręką w nocniku i rwie sobie włosy z głowy. Bo albo CE brak, albo znalazł się na towarze bezpodstawnie (ponieważ np. dany produkt nie jest objęty rygorami dyrektywy) albo jest najzwyczajniej w świecie sfałszowany.
Dlatego lepiej zawczasu sprawdzić potrzebę oznakowania CE, wiarygodność w tym kontekście potencjalnego kontrahenta i – last but not least – czy chiński producent jest w stanie przedstawić na żądanie uprawnionych organów dokumentację projektową i parametry opisujące proces produkcyjny.
Generalnie, importer jest zobligowany do przypilnowania, by sprowadzony przez niego towar nie stanowił zagrożenia dla zdrowia i bezpieczeństwa europejskich konsumentów. W trakcie odprawy celnej następuje weryfikacja oznakowania CE i przedstawienie celnikom tzw. deklaracji zgodności WE. Wystawienie przez producenta/dostawcę tego dokumentu poprzedza jeszcze inny – certyfikat zgodności (certificate of conformity), który z kolei wystawia zewnętrzna jednostka.
Wszystko to skomplikowane, dlatego wątpliwości, przy okazji zlecania importu z Chin lub innych dalekich krajów, chętnie rozwieją spedytorzy SEAOO.COM 🙂
Wyceń import z Chin:
Witam czy mogliby Państwo odpowiedzieć na pytanie czy na billboardach reklamowych ,backlight -ach ktore chcę kupić w Chinach potrzebny jest znak CE. (jest to durza rama aluminiowa podświetlana 230v lub 24V)
Pozdrawiam
Panie Robercie, na wiele ładunków sprowadzanych z Chin jest wymagane posiadanie znaku CE, potwierdzającego zgodność produktu z normami europejskimi.
Dla reklam, gdzie są oprawki związane z oświetleniem takie oznakowanie jest absolutnym wymogiem.