Trójmorze to grupa 12 państw, która powstała w 2015 roku z inicjatywy prezydentów Polski i Chorwacji, Andrzeja Dudy i Kolindy Grabar-Kitarović. Należą do nich kraje Europy Środkowej i Wschodniej leżące wokół Bałtyku, Adriatyku i Morza Czarnego: Austria, Bułgaria, Chorwacja, Czechy, Estonia, Litwa, Łotwa, Polska, Rumunia, Słowacja, Słowenia i Węgry.
Celem grupy Trójmorza jest poszerzenie współpracy w obszarze: energetycznym, logistyczno-transportowym i informatyczno-telekomunikacyjnym. A także podjęcie wszelkich działań na rzecz rozwoju korytarza Północ-Południe. Czy to szansa na pogłębianie współpracy w obszarze transportu morskiego?
Porozumienie we wskazanych obszarach nie będzie jednak łatwe. Głównym problemem jest kwestia współpracy inwestycyjnej. Wszelkie relacje gospodarcze i wymiana handlowa zależą przecież przede wszystkim od infrastruktury drogowej, kolejowej itp. W planach jest budowa dróg Via Carpatia i Via Baltica. Warto podkreślić, że nie chodzi tu tylko o współpracę pomiędzy krajami Trójmorza, ale także z zewnętrznymi krajami np. wsparcie dla chińskiego projektu „Pasa i Szlaku”.
Choć przed inicjatywą Trójmorza wiele pracy, polskie i chorwackie firmy działające w branży logistyki, transportu morskiego i kolejowego podpisały już pierwsze umowy. A podczas spotkań prezydent Chorwacji mówiła o konieczności zacieśnienia współpracy pomiędzy portem Rjeka oraz Szczecin-Świnoujście, a także pomiędzy portami innych krajów.
Viktor Orban podkreślił ostatnio, że Trójmorze to wspaniała inicjatywa, ale należy wdrażać projekty, inwestować, potrzebna jest współpraca, pieniądze, zdecydowanie i codzienna praca, gdyż samo nic się nie zrobi.
Kolejny szczyt planowany jest jesienią 2018 roku w Bukareszcie w Rumunii. Od czasu utworzenia miały miejsce dwa spotkania grupy inicjatywnej 25-26 sierpnia 2016 r. w Dubrowniku i 6-7 lipca 2017 r. w Warszawie.
