Rosnące ceny paliwa to utrapienie dla branży transportowej. W górę idą zarówno ceny benzyny, oleju napędowego jak i gazu. Paliwo drożeje dość gwałtownie i przedsiębiorcy obawiają się kolejnych podwyżek. Dlaczego paliwo kosztuje coraz więcej i kiedy wzrost cenowy powinien się zatrzymać?
Jeszcze do niedawna paliwo było najtańsze od lat. Co więcej, wyjątkowe były np. ceny benzyny, która była tańsza od oleju napędowego. Na stacjach ceny za litr osiągały granice 4 złotych i 50 groszy. Eldorado miała też branża transportowa, która korzystała z niskich cen, a klienci z niższych stawek, które musieli płacić za usługi przewozowe. Dziś niestety wszystko się zmienia.
Paliwo jest droższe, bo…
Aktualna średnia cena paliwa to około 5 złotych i 12 groszy (za benzynę), 5 złotych i 5 groszy (za olej napędowy) i 2 złote i 20 groszy za litr gazu LPG. Nawet mało zorientowany obserwator widzi więc gwałtowne i spore podwyżki cen. Z taniego paliwa mogliśmy korzystać jeszcze niedawno, bo dwa miesiące temu. Dziś to już jednak miłe wspomnienia i marzenie firm transportowych na całym świecie. Coraz wyższe ceny obowiązują też paliwo w ilościach hurtowych. Główni polscy dystrybutorzy żądają coraz wyższych stawek.
Powody tego, że paliwo jest coraz droższe są złożone. Wpływa na nie zarówno sytuacja gospodarcza w kraju, jak i zagranicą. Najważniejszą przyczyną jest jednak sytuacja ekonomiczna krajów będących potentatem na rynku ropy naftowej. Szczególnie odbija się na paliwie kryzys w Wenezueli i ewentualne sankcje polityczne dotyczące Iranu (te mogą zostać nałożone również na kraj w Ameryce Łacińskiej, ale i bez tego Wenezuela wpływa negatywnie na ceny paliw na świecie). Swoje robią też ruchy militarne w Libii i brak porozumienia Chin i USA w sprawie wzajemnych stosunków gospodarczych.
Dlaczego sytuacja międzynarodowa odbija się na naszych portfelach tak bardzo? Żaden kraj z Unii Europejskiej nie zdecyduje się teraz na zakup ropy od Wenezueli czy Iranu. Oznacza to, że obydwa państwa stojące na ropie zmniejszyły produkcję. To natomiast natychmiast odbiło się na światowych rynkach, a na końcu na cenach na stacjach paliw.
Nie tylko sytuacja międzynarodowa
Oczywiście paliwo drożeje nie tylko ze względu na międzynarodowe sankcje, czy kryzysy. Duży wpływ ma również polityka krajowa. Nie we wszystkich krajach Unii Europejskiej paliwo podrożało tak gwałtownie – w Niemczech nie jest wiele droższe niż w Polsce (oczywiście im dalej na zachód, tym ceny są coraz wyższe) Benzyna, olej napędowy czy gaz w naszym kraju obłożone są różnymi podatkami, których wielkość zależy od zapotrzebowania budżetu na środki finansowe. Warto też odnotować marketingową grę polityczną, która jest stosowana bardzo często. Przed samymi wyborami paliwo tanieje za sprawą centralnego zarządzania. Ma to spory wpływ na wynik wyborów.
Jaka jest perspektywa na ceny paliwa? Wszystko zależy od tego jak szybko rozwiąże się kryzys związany z Iranem oraz sytuacja wewnątrz Wenezueli. Wpływ na zachowanie cen ma też podejście rządu do opodatkowania. Eksperci prognozują jednak, że przed wyborami do europarlamentu oraz parlamentu paliwo powinno stanieć.
Brak komentarzy