Czy to nowy krok w kierunku rozwoju polskiej kolei i transportu towarów tym sposobem? Na razie za wcześnie jeszcze przesądzać, ale przedstawiciele PKP już próbują podbić rynek azjatycki. PKP Cargo na początek otwiera biuro w Chinach. Na tym ekspansja podobno ma się nie skończyć!
Od dłuższego czasu PKP Cargo szuka nowych rynków rozwoju. Ma to pomóc przedsiębiorcom i pośrednikom w znalezieniu innych możliwości biznesowych, a samemu przewoźnikowi na pozyskiwanie intratnych kontraktów. Tym razem padło właśnie na Chiny.
Co planuje PKP?
Spółka odpowiedzialna za przewozy towarów za pomocą kolei w kraju chce otworzyć w Chinach biuro handlowe. Dzięki takiej decyzji skróci się kontakt z dostawcą, łatwiej załatwione zostaną procedury i papierologia, a dodatkowo przewoźnik będzie mógł uruchomić większą promocję.
PKP Cargo będzie też pośrednikiem pomiędzy klientami w Azji i Europie. To ważne szczególnie dla polskich odbiorców, którzy nie zawsze mieli możliwość odpowiedniego dojścia do partnerów z kraju Dalekiego Wschodu.
Inwestycja ta to krok w rozwijaniu transportu intermodalnego. Na ten właśnie segment chce stawiać przedstawicielstwo krajowego przewoźnika kolejowego.
Po co PKP Cargo ta umowa?
Dla przewoźnika taki obrót sprawy ważny jest z kilku względów. Dla przedstawicieli PKP najważniejszym jest rozwój spółki na Nowym Jedwabnym Szlaku. Dynamika, z którą rozwija się handel w tych rejonach sięga nawet 100% względem ubiegłych lat. Co więcej, PKP Cargo pozyskało już pierwszych chińskich partnerów.
PKP postawi głównie na przewozy intermodalne. To ma być złoty środek na problemy polskiej kolei. Te – według zapowiedzi zarządu PKP – będą świetną alternatywą dla przewozów masowych.
Podbicie chińskiego rynku nie będzie łatwym zadaniem, ale spółka ma ambitne plany. Nie tylko w kwestii spedycyjnej.
Inwestycja w tabor ma w końcu ruszyć
Zarówno infrastruktura jak i tabor są w opinii ekspertów główną piętą achillesową Polskich Kolei Państwowych. PKP Cargo chce ten stan zmienić. W najbliższym czasie spółka ma zrealizować inwestycje w zakup wagonowych platform oraz lokomotyw wielosystemowych.
To inwestycje konieczne. Inaczej nawet bardzo ambitne plany zostaną tylko w sferze marzeń. Mamy jedną z najgorszych w Europie struktur kolejowych, a już na pewno jesteśmy czołówką, jeżeli chodzi o wiek taboru.
W jakie kierunki będzie jeszcze inwestować PKP? Mówiąc o Nowym Jedwabnym Szlaku nie możemy zapomnieć o Indiach, krajach nadbałtyckich czy Europy Wschodniej. Z pewnością ekspansja możliwości handlowych będzie w naszym przypadku dynamiczna.
Polska od dłuższego czasu stara się umocnić swoją pozycję na azjatyckim rynku. Pamiętajmy chociażby umowę o wolnym handlu z Japonią czy współpracę na wielu szczeblach z Singapurem.
Brak komentarzy