Transport a … egzoszkielety


Transport a … egzoszkielety
Transport a … egzoszkielety

Gdy pracownik magazynu, do którego trafiają różne przesyłki, te które dotarły via transport morski również, założy specjalne gogle, które dzięki inteligentnemu systemowi rzeczywistości rozszerzonej doprowadzą go do celu (pisaliśmy o tym we wpisie AR w transporcie), pośród labiryntu półek i regałów upchanych po sufit pakunkami z różnych stron świata, unikając zderzenia ze śmigającym z paletami wózkiem widłowym odnajdzie wyznaczony ładunek, to co…? To musi go udźwignąć i wrócić z nim do punku zdawczo – odbiorczego. I tak pewnie kilkaset razy w ciągu dnia. A kręgosłup i kolana to, niestety, nie perpetuum mobile.

Transport statkiem czy samochodem wykorzystuje po drodze siłę ludzkich mięśni i nie sposób tego oddzielić. Stąd też dzisiaj znów kilka spostrzeżeń na temat nowinek w jednej z dziedzin szeroko rozumianej branży TSL, jaką jest logistyka i magazynowanie. Potrzeba matką wynalazku. Brzmi jak banał, ale prawdziwy banał. Choć o egzoszkieletach każdy pewnie już słyszał i nawet widział (ot, choćby w filmie „Obcy)”, to jednak w dziedzinie przeładunków nie zdążył się jeszcze upowszechnić. Niemniej, japoński Panasonic już od pewnego czasu stosuje u swoich pracowników urządzenia wspomagające plecy i stawy, szczególnie narażone na eksploatację podczas podnoszenia ciężkich ładunków. Taki zewnętrzny pancerz może sprawić, że nie tylko atleta, ale przeciętny czy nawet nikczemnej postury pracownik może bez problemu podnieść ciężar do 50 kilogramów. Dodatkowo pozwala na zdjęcie z pleców obciążenia rzędu 15 kg i chroni przed kontuzją.

Oprócz tego typu zastosowań w transporcie, przydatny jest nie tylko w armii, co zrozumiałe, ale może również służyć pomocą w opiece nad osobami starszymi. Nie od dzisiaj wiadomo, że nasze społeczeństwo się starzeje i opieka geriatryczna, no cóż … to też może być sposób na biznes. Kto wie, może niedługo pracownicy odziani w tego typu sprzęt, będą rozładowywali kontenery i palety pełne właśnie egzoszkieletów do zastosowania, zwyczajnie w domu.

Póki co Seaoo.com, uzbrojony w sprawne narzędzia spedycyjne bez kłopotu zorganizuje transport bardziej lub mniej futurystycznych ładunków.


Brak komentarzy

Zostaw odpowiedź