Zestawienie Centre for Eurasian Maritime & Inland Logistics pokazuje wzrost przepustowości kontenerów w pierwszym kwartale 2018 roku w 20 największych portach kontenerowych w Unii Europejskiej. Nie wszystkie porty opublikowały dane, ale większość z nich wykazuje wzrost, a wiele portów osiąga dwucyfrowy wynik. Liderem pod tym względem jest port w Gdańsku, gdzie od stycznia do marca przeładowano o 47,4% kontenerów więcej niż przed rokiem. Kolejne porty to Piraeus, Barcelona i Zeebrugge.
Według zamieszczonych informacji Zarządu Morskiego Portu Gdańsk, wzrosły przede wszystkim przeładunki kontenerów, jednak poza drobnicą największy wzrost odnotowano w obrocie węglem, a także paliwami płynnymi i samochodami. Największym zaskoczeniem, jest wzrost ładunków drewna, które w poprzednich latach pojawiało się raczej w ilościach śladowych. Największy wśród europejskich portów 47% wzrost to zasługa również kontrahentów, którzy co raz częściej wybierają port w Gdańsku.
Przy okazji omawiania świetnego wyniku, powraca temat rozbudowy portu (Pisał o tym Paweł: Transportowe ograniczenia Portu Gdańsk). Jak wiadomo planowana jest budowa Portu Centralnego, jest to sztuczne nabrzeże, które ma posiadać m.in. nowe terminale kontenerowe. Przypomnę tylko, że maksymalna zdolność przeładunkowa gdańskiego terminala DCT wynosi aktualnie 3 mln TEU rocznie. Jeśli władze portu chcą kolejnych sukcesów, muszą skupić się na jego rozbudowie, bo to przecież dzięki niemu port uzyskał tak wysoki wynik przeładunków. A do tego czasu cieszmy się osiągniętym wynikiem.
Źródło: http://www.porteconomics.eu
Brak komentarzy